Prokuratura chciała zlecić mi tłumaczenie:
Pollak, Telak, jeden pies.
Po zwróceniu uwagi, że pana Telaka nie znam:
Jak widać, poprawne zapisanie nazwiska tłumacza przekracza prokuratorskie umiejętności. Takich cudów, jak odmieniania nazwiska, nie wymagajmy.
Asesor. Na prokuratora trzeba zdać egzamin ze znajomości kalendarza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze anonimowe są niemile widziane i zastrzegam sobie prawo do ich kasowania bez dalszych wyjaśnień.