Starsi stażem czytelnicy mojego bloga wiedzą, na czym polega zasada dwóch płynów, nowsi mogą się tego dowiedzieć z bloga Książki Oli.
Na tym samym blogu można przeczytać wywiad, jakiego udzieliłem na LiteraTurze.
Dałem się w końcu namówić na Facebooka i założyłem sobie pisarski profil, ale ustrojstwo jest tak nieintuicyjne, że nie mogę dociec, jaki link tam prowadzi :-( Domyślam się jednak, że odszukanie go starym bywalcom nie nastręczy problemu.
znalazlem.
OdpowiedzUsuńzalajkowalem
Dzięki. Znalezienie rzeczywiście nie nastręcza problemu?
UsuńTam na górze jest wyszukiwarka...
UsuńNo wreszcie!
OdpowiedzUsuńTak mnie brakowało? :-)
UsuńNo niestety. Młodzież już nie szuka u Wujka Gógla, teraz wszystko się sprawdza najpierw na fejsie. A tam na przykład Krajewski ma ponad sześć tysięcy lajków, a Pollak jeszcze parę dni temu w ogóle nie istniał. To tak, jakby nie istniał w realu...
UsuńBędę jednak się upierał, że ta popularność na fejsie jest pochodną popularności w realu, a nie odwrotnie, i że Marek Krajewski to jednak trochę inna liga niż ja.
UsuńMarek Krajewski jest na fejs-zbuku już trzy i pół roku, to mu natrzaskali lajków ;-)
UsuńA co znaczy " trochę inna liga"?
...Bo literacko to Pan jest lepszy, ale Krajewski też pisze dla inteligentnych czytelników.
UsuńSchlebia mi Pani, ale to oczywiście nonsens. A przez inną ligę rozumiem tyle, że do nakładów Krajewskiego bardzo mi daleko.
UsuńZaraz tam nonsens... Czytelnik ma prawo do własnego zdania, o! A Krajewskiego też lubię i niedługo zabiorę się za jego najnowszą książkę.
Usuń