piątek, 14 października 2011

70. rocznica śmierci Hjalmara Söderberga

Szykując się do pisania swojej pracy magisterskiej pt. „Problematyka religijna w twórczości Hjalmara Söderberga”, zakupiłem sobie w antykwariacie stare wydanie jego dzieł zebranych. W jednym z tomów znalazłem pożółkły wycinek gazetowy datowany na 15 października 1941 r. z nagłówkiem „Hjalmar Söderberg nie żyje”.



Kopenhaga, czternastego. Pisarz Hjalmar Söderberg zmarł we wtorek po południu w Kopenhadze, gdzie mieszkał od 1917 roku. Urodził się w Sztokholmie 2 lipca 1869 r.
Hjalmar Söderberg od kilku lat chorował na serce, co uniemożliwiało mu opuszczanie Østerbro. Zmarł w Szpitalu Gminnym, do którego został przewieziony przed kilkoma dniami. Przyczyną zgonu był paraliż serca. Obecni przy łożu śmierci byli jego druga żona Emilie Söderberg z domu Voss, oboje dzieci z pierwszego małżeństwa, syn dr Tom Söderberg i córka Dora, zamężna z Runem Carlstenem, którzy przyjechali ze Sztokholmu, oraz córka z drugiego małżeństwa aktorka pani Betty Söderberg, zamężna z historykiem literatury dr. Hakonem Stangerupem.

Te informacje nie są do końca prawdziwe. Dora i Tom dostali pozwolenie od Niemców okupujących Danię, by odwiedzili ojca w szpitalu, gdzie trafił jedenastego października po wylewie. Czy to z tego względu, że lekarze ocenili, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, czy z innych powodów, nie pozwolono im jednak zostać i musieli wrócić do Sztokholmu. Dorę wiadomość o śmierci ojca zastała w drodze na próbę do teatru. Dora podobnie jak jej przyrodnia siostra Betty była aktorką. Doktorski tytuł Toma nie ma związku z medycyną, Tom był historykiem i redaktorem. Sformułowanie „oboje dzieci” może sugerować, że mowa o wszystkich dzieciach z pierwszego małżeństwa, ale Söderberg miał jeszcze jednego syna, Mikaela, którego niestety przeżył. Mikael, najmłodszy z całej trójki, o melancholijnej osobowości, jako jedyny z rodzeństwa próbujący swoich sił w pisarstwie, popełnił w styczniu 1931 roku samobójstwo, mając zaledwie 28 lat.

Hjalmarowi Söderbergowi przyszło umierać w fatalnym momencie. Był zagorzałym przeciwnikiem faszyzmu, w jego zwycięstwie widział upadek zachodniej kultury, dominację barbarzyńców, a w 1941 roku na to zwycięstwo się zanosiło. Wiosną, zrozpaczony sukcesami niemieckich wojsk, podjął nawet samobójczą próbę, niezbyt zdecydowaną i rany, które zadał sobie brzytwą, nie okazały się groźne, ale pokazuje to stan jego ducha. Dzisiaj sprzeciw wobec faszyzmu, jego negatywna ocena wydają nam się naturalne, ale w ówczesnej Skandynawii wcale nie była to oczywista postawa, wielu było zafascynowanych Hitlerem i Söderberg miał licznych oponentów. Jak zwykle zresztą.

Pisarz został pochowany 16 października na kopenhaskim cmentarzu Vestre Kirkegård (zdjęcie z Wikipedii).



Więcej o Söderbergu i dostępnych po polsku utworach na poświęconej mu stronie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze anonimowe są niemile widziane i zastrzegam sobie prawo do ich kasowania bez dalszych wyjaśnień.