tag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post4890368379205053333..comments2024-03-23T11:22:35.753+01:00Comments on Paweł Pollak - o tym i owym: Czarna wdowa – w odcinkach (3)Paweł Pollakhttp://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-78095495200350845112016-09-07T18:34:49.035+02:002016-09-07T18:34:49.035+02:00W miejsce 123 wstawić DIV, a potem zamknąć tag (ni...W miejsce 123 wstawić DIV, a potem zamknąć tag (niestety, w komentarzu nie chce przepuścić kompletnego tagu)Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-79040048085045375822016-09-07T18:32:42.349+02:002016-09-07T18:32:42.349+02:00Za pomocą tagów HTML <123 STYLE="text-inde...Za pomocą tagów HTML <123 STYLE="text-indent: 1cm; text-align: justify"> tekstPaweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-52616346810409728872016-09-07T13:44:08.822+02:002016-09-07T13:44:08.822+02:00A jak Pan zrobił wcięcia. Blogspot nie oferuje tak...A jak Pan zrobił wcięcia. Blogspot nie oferuje takiej opcji. Pozdrawiam!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-27051002517701975442016-08-27T20:46:02.563+02:002016-08-27T20:46:02.563+02:00Podobają mi się bohaterowie obydwu opowiadań - ni...Podobają mi się bohaterowie obydwu opowiadań - niesympatyczni,ale tak przekonywujący i tak ich rozumiem,ze jestem po ich stronie.<br /><br />ChomikAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-11390742800913077432016-08-27T18:54:19.047+02:002016-08-27T18:54:19.047+02:00@Koczowniczka. Pytania dotyczyły jednak Saryana, n...@Koczowniczka. Pytania dotyczyły jednak Saryana, nie mnie, i konkretnej sytuacji w opowiadaniu, dlaczego bohater (będący akurat pisarzem) postąpił tak, a nie inaczej, a to już jest interpretacja, do której się nie wtrącam. Ja mogę odpowiedzieć. Nie wiem, skąd biorę tematy, po prostu są. Fakty z własnego życia opisuję bardzo różnie. Czasami zgadzają się szczegóły, czasami oddaję istotę zdarzenia w fikcyjnej oprawie, czasami z prawdziwych elementów tworzę nową sytuację itd. Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-34957643630377863982016-08-27T18:20:27.534+02:002016-08-27T18:20:27.534+02:00"Skoro anonim przeczytał tylko do gwiazdki, s..."Skoro anonim przeczytał tylko do gwiazdki, skąd wie, jaki jest Chris? O Chrisie jest mowa dopiero w dalszej części opowiadania. W pierwszej – o pisarzu nazywającym się Robert Saryan."<br /><br />Zupełnie możliwe, nie czytałem z wypiekami na twarzy, a raczej z ziewem na ustach, zatem prawdopodobne, iż doszło do pomyłki Chrisa z tym drugim. Nie będę się ponownie katował tym tekstem, żeby to ustalić. W każdym razie to nędzna wegetacja i całkowicie tłumaczy skąd frustracja autora (czyli pierwowzoru).Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-16388390649724539772016-08-27T13:14:37.842+02:002016-08-27T13:14:37.842+02:00Właśnie, przydałaby się taka możliwość. Bo co napi...Właśnie, przydałaby się taka możliwość. Bo co napisać pod takim opowiadaniem, tylko tyle, że się podobało? A dłuższym komentarzem można popsuć innym lekturę. <br /><br />To nie były zastrzeżenia, zastrzeżeń nie mam żadnych, po prostu zastanawiałam się nad naturą pisarza. Ciekawi mnie, skąd pisarze biorą tematy, ile ujawniają ze swojego życia itd. Na moje pytania może odpowiedzieć tylko autor. Skoro woli nie odpowiadać... :)<br /><br />To może niech Pan usunie moje wpisy. W każdym razie fajne jest to opowiadanie, przeczytałam je z przyjemnością. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-3845285797579628862016-08-27T12:35:29.702+02:002016-08-27T12:35:29.702+02:00Przydałaby się możliwość ujawniania treści komenta...Przydałaby się możliwość ujawniania treści komentarza dopiero po kliknięciu na niego, ale niestety blogspot nie oferuje. Ale zakładając, że najpierw czytany jest tekst, a komentarze potem, myślę, że nie ma przeciwwskazań do swobodnej dyskusji o treści już zamieszczonego fragmentu. Przy czym ja się z takiej dyskusji wyłączam, więc na Pani zastrzeżenia musi odpowiedzieć ktoś inny.Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-50448052369031433612016-08-27T11:58:52.437+02:002016-08-27T11:58:52.437+02:00Skoro anonim przeczytał tylko do gwiazdki, skąd wi...Skoro anonim przeczytał tylko do gwiazdki, skąd wie, jaki jest Chris? O Chrisie jest mowa dopiero w dalszej części opowiadania. W pierwszej – o pisarzu nazywającym się Robert Saryan.<br /><br /><i>Z ulgą przywitał brzęczyk informujący, że może wstać od biurka</i> – co, musi pisać aż do dzwonka? Autor ma poczucie humoru :)<br /><br />Tak się zastanawiam: dlaczego R., który jest bardzo ostrożny, napisał o srebrnym rowerze i o misiu? Jeśli już musiał publikować utwór z elementami autobiograficznymi, mógł przynajmniej zmienić szczegóły – z niedźwiadka zrobić zajączka, z roweru hulajnogę itd. Bardzo ryzykował. Czy nie pomyślał o tym, że Chris kiedyś to przeczyta? A może pisarze mają tak silną potrzebę opowiadania o swoich przeżyciach, że tracą rozsądek. <br /><br />Mnie się podoba. Jeżeli mój komentarz zawiera spojlery, proszę go usunąć. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-66524630525859527152016-08-27T11:43:49.769+02:002016-08-27T11:43:49.769+02:00>miej w tekście dwie postaci
>pomyl ich imio...>miej w tekście dwie postaci<br />>pomyl ich imionaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-6564248277895088702016-08-27T01:40:10.046+02:002016-08-27T01:40:10.046+02:00Przeczytałem do gwiazdki, więcej nie dam rady. Ale...Przeczytałem do gwiazdki, więcej nie dam rady. Ale widzę, że Chris ma wiele pańskich cech. Teraz dużo zrozumiałem. Współczuję... Jednak powinien pan sobie wziąć do serca takie przysłowie: Każdy jest kowalem własnego losu.Anonymousnoreply@blogger.com