tag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post3855316474946568811..comments2024-03-23T11:22:35.753+01:00Comments on Paweł Pollak - o tym i owym: Śmierć krytyka albo grafomański bohomaz Paweł Pollakhttp://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comBlogger94125tag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-13255895101861766552018-01-21T12:29:13.371+01:002018-01-21T12:29:13.371+01:00Co do generaliów: każdy utwór, który pozostawia od...Co do generaliów: każdy utwór, który pozostawia odbiorcę (czytelnika) gorszym, niż był przed przeczytaniem, jest zły. To właśnie ten przypadek. Taka książka pozostawia czytelnika z głową pełną tandetnych skojarzeń, płaskich konceptów, a także z poważnie z naruszoną wiedzą o polskiej gramatyce, składni oraz interpunkcji.Julianhttps://www.blogger.com/profile/17989777895680159812noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-52467676966416683582018-01-21T12:23:04.634+01:002018-01-21T12:23:04.634+01:00Wydaje mi się, że prawidłowo będzie "ziająca&...Wydaje mi się, że prawidłowo będzie "ziająca", chodzi o tę szkapę. Słowa "ziejący" użyłbym w odniesieniu do np. kompostu.Julianhttps://www.blogger.com/profile/17989777895680159812noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-43412485232096089412018-01-21T12:20:58.508+01:002018-01-21T12:20:58.508+01:00Jeśli wziąć pod uwagę, że "metropolis" n...Jeśli wziąć pod uwagę, że "metropolis" nijak nie oznacza stolicy i w zasadzie w ogóle niezbyt jest po angielsku, to imigranci musieli mieć problemy z miejscowym narzeczem. Co poniekąd nie dziwi, jeśli zna się np. twórczość Sienkiewicza poświęconą tej smutnej tematyce. I tak autorka Grzebuła osiągnęła efekt realizmu.Julianhttps://www.blogger.com/profile/17989777895680159812noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-45670371971743252322015-02-27T17:19:34.874+01:002015-02-27T17:19:34.874+01:00Wyrażam głęboki szacunek dla wiedzy i podziw wobe...Wyrażam głęboki szacunek dla wiedzy i podziw wobec umiejętności analizy tekstu. Bardzo się cieszę, że trafiłem na tego bloga! Będąc potencjalnym grafomanem, zyskałem możliwość poczucia przedsmaku, tego co nieuchronnie mnie spotka jako czynnego. Noszę się z zamiarem napisania książki. Mam świadomość swoich ograniczeń i deficytów wiedzy. Gramatyka, składnia i interpunkcja to dla mnie terra incognita. Gdybym w swojej niefrasobliwości teraz chwycił za pióro, stałbym w najlepszym wypadku obiektem drwin, godnym politowania, nieszczęsnym selfem :) Smakowite jest to określenie, poprzez brzmienie kojarzy się z tolkienowskimi elfami. Panie Pawle proszę nie mieć litości nad nami, grafomanami. Niech ręka Panu nie zadrży nad klawiaturą. Pozdrawiam. P24Shttps://www.blogger.com/profile/11120131571171473684noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-21573267713122156122015-02-27T16:01:28.775+01:002015-02-27T16:01:28.775+01:00Nie, ale kwestia dóbr oczywistych w Necie - owszem...Nie, ale kwestia dóbr oczywistych w Necie - owszem. Wcześniej siłą rzeczy orzecznictwo koncentrowało się na bardziej banalnych kwestiach, zawarcie umowy przez Net itd. czy choćby obraza jako taka.<br /><br />AwdarAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-72994776351423435402015-02-27T13:54:41.751+01:002015-02-27T13:54:41.751+01:00Dopiero się kształtują? Aha, racja, internet wszed...Dopiero się kształtują? Aha, racja, internet wszedł przecież do Polski dwa lata temu. I dopiero z internetem pojawiła się prześmiewcza krytyka. I dlatego nie ma w tej sprawie orzecznictwa. I rzeczywiście, jest to tak oczywiste, że przepraszamy, że zmusiliśmy pana do pisania rzeczy oczywistych. Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-72136572894568314692015-02-27T09:34:40.825+01:002015-02-27T09:34:40.825+01:00Że istnieje coś takiego, jak zasada racjonalności ...Że istnieje coś takiego, jak zasada racjonalności ustawodawcy, które to zasada mówi, że skoro ustawodawca nie ograniczył działania ochrony dóbr osobistych do plagiatu, to musi ona obejmować coś jeszcze. Co do wykładni, to, nie wiem dlaczego muszę to pisac, ale reguły współżycia w Necie dopiero się kształtują i orzecznictwo je określające jest w fazie powstawania.<br /><br />AwdarAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-79935522069438340512015-02-26T23:09:53.178+01:002015-02-26T23:09:53.178+01:00Odróżniam, Panie Piotrze, konia od konnego posłańc...Odróżniam, Panie Piotrze, konia od konnego posłańca. I nie zgadzam się, że „ziać” odnosi się tylko do psów, słownik frazeologiczny mówi ogólnie o zwierzętach. Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-53779740409848783642015-02-26T21:14:37.675+01:002015-02-26T21:14:37.675+01:00Ta wykładnia obowiązuje na zasadzie, ja nie potraf...Ta wykładnia obowiązuje na zasadzie, ja nie potrafię sobie wyobrazić nic innego, więc tak jest, czy znajduje uzasadnienie w interpretacjach i orzecznictwie?Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-47685266198256008062015-02-26T20:55:01.890+01:002015-02-26T20:55:01.890+01:00Ja rzucę. Na przykład Agnieszka Lingas-Łoniewska, ...Ja rzucę. Na przykład Agnieszka Lingas-Łoniewska, czy Katarzyna Michalak, publikująca w Wydawnictwie Literackim. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-39512008687012832432015-02-26T20:46:52.183+01:002015-02-26T20:46:52.183+01:00Awdar, żywotnie interesuje mnie, który paragraf ko...Awdar, żywotnie interesuje mnie, który paragraf kodeksu karnego lub cywilnego chroni przed merytoryczną krytyką. Mogę tego kiedyś potrzebować. Wujek Piotrekhttps://www.blogger.com/profile/12111362107442374041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-8235303104808827422015-02-26T20:26:13.855+01:002015-02-26T20:26:13.855+01:00Pani Paulino, zadaniem recenzenta jest zwracanie u...Pani Paulino, zadaniem recenzenta jest zwracanie uwagi czytelników na rzeczy, które nie wszyscy potrafią zauważyć z racji mniejszego doświadczenia. Chodzi po prostu o dzielenie się doświadczeniem. Dlatego jedni recenzenci czytają, co dostaną a inni wybierają to, co wydaje im się dobrym przykładem jakiegoś zjawiska w literaturze. Przy czym nie zawsze wybierają to co im się podoba, bo czasami chcą pokazać zjawiska negatywne.Wujek Piotrekhttps://www.blogger.com/profile/12111362107442374041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-68440915501289702582015-02-26T20:17:11.987+01:002015-02-26T20:17:11.987+01:00Panie Pawle, w cytowanym przykładzie zieje posłani...Panie Pawle, w cytowanym przykładzie zieje posłaniec a nie koń. Zazwyczaj stosuje się czasownik "ziać" do psa lub człowieka, koń nie bardzo umie dokonać tej sztuki, konie raczej dyszą niż zieją. Niemniej "ledwie ziejąca szkapa" jako figura stylistyczna jest dopuszczalna w ramach swobody poetyckiej.Wujek Piotrekhttps://www.blogger.com/profile/12111362107442374041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-32367590719052462782015-02-26T10:33:55.915+01:002015-02-26T10:33:55.915+01:00@ PP - Wiemy tyle, że ustawodawca nie ograniczył o...@ PP - Wiemy tyle, że ustawodawca nie ograniczył ochrony z wyżej przytoczonego przepisu do kwestii plagiatu, więc obejmuje coś jeszcze. Powstaje pytanie - niby co, jak nie ochronę przed pewnymi formami krytyki?<br /><br />@bp - I coś wynika z tego jakże mądrego stwierdzenia, czy po prostu należy pani do, swoją drogą dość sporej liczby osób aktywnych w polskim Necie, które nie zasną jeśli nie wykrzyczą 15 razy jakiejś mądrej mądrości nt. Konstytucji?<br /><br />AwdarAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-18452165253425068092015-02-26T02:10:18.508+01:002015-02-26T02:10:18.508+01:00Nie wspominając o tym, że Konstytucja jest aktem p...Nie wspominając o tym, że Konstytucja jest aktem prawnym wyższego rzędu niż jakikolwiek kodeks, więc każdy niezgodny z nią przepis jest eo ipso nieważny.baba_potwórhttps://www.blogger.com/profile/14204788741292863905noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-15991338774592802522015-02-25T21:36:33.075+01:002015-02-25T21:36:33.075+01:00I to prawo do ochrony twórczości artystycznej obej...I to prawo do ochrony twórczości artystycznej obejmuje prawo do ochrony przed krytyką? Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-45517884746138222382015-02-25T21:28:19.975+01:002015-02-25T21:28:19.975+01:00Rzucić!Rzucić!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-15735206438112756392015-02-25T20:38:07.953+01:002015-02-25T20:38:07.953+01:00Nie do ochrony przed krytyką, tylko do ochrony twó...Nie do ochrony przed krytyką, tylko do ochrony twórczości artystycznej. Które to pojęcie znalazło się w Kc z jakiegoś powodu i z jakiegoś powodu nie zostało ograniczone do kwestii plagiatu.<br /><br />Swoją drogą... gdyby mi rano ktoś powiedział, że istnieje w Polsce człowiek, któremu wydaje się, że jedynym źródłem prawa jest u nas Konstytucja, to bym nie uwierzył. Niby człowiek wie, że mamy w naszym kraju coś takiego jak głęboka zapaść cywilizacyjna dotykająca dużą część naszego społeczeństwa, ale zawsze ilekroć spotykam się z postawą ""Który to artykuł konstytucji?" jako odpowiedź na każde zagadnienie prawne" to przeżywam szok.<br /><br />AwdarAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-15258480388859524452015-02-25T20:33:58.693+01:002015-02-25T20:33:58.693+01:00Już się wpisywałam, mój post był przez chwilę, a p...Już się wpisywałam, mój post był przez chwilę, a potem zniknął :( Nie chce mi się powtarzać poprzedniej wypowiedzi, więc w skrócie: warto zająć się zalewem grafomanii, dostępną w Empikach, a wydawaną przez znane wydawnictwa, nie tylko jedną panią MG. To jedynie ułamek całości. Rzucić nazwiskami? :) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-89030075325973262202015-02-25T18:37:56.828+01:002015-02-25T18:37:56.828+01:00To nie jest ring bokserski i nie ma tu przeciwnikó...To nie jest ring bokserski i nie ma tu przeciwników, słabszych czy mocniejszych. Jest autor, jest tekst, który opublikował, a zatem udostępnił krytyce (każdego rodzaju) i jest krytyka tego teksu. <br />Osoba pozywająca amatorem, a ja profesjonalistą? Proszę nie obrażać osoby pozywającej, przecież ta osoba uważa się za takiego samego pisarza jak ja. <br />„Eliminacja grafomaństwa przez krytykę może być uznane jako naruszenie praw grafomana”. Naprawdę? Jakich praw? Do ochrony przed krytyką? Który to artykuł konstytucji? Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-58397604522300889742015-02-25T18:35:22.397+01:002015-02-25T18:35:22.397+01:00Chce Pani powiedzieć, że niektórzy czytelnicy wybi...Chce Pani powiedzieć, że niektórzy czytelnicy wybierają świadomie książki napisane niepoprawną polszczyzną, bo taki mają gust? Ja będę się upierał, że oni nie zdają sobie sprawy, że taką książkę mają w ręce. Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-72502230314577863212015-02-25T14:21:43.058+01:002015-02-25T14:21:43.058+01:00Nawet jeśli z tych wpisów niczego nie nauczy się s...Nawet jeśli z tych wpisów niczego nie nauczy się sama autorka, to może nauczą się inni czytelnicy. Zawsze to lepiej (i mniej boleśnie) na cudzych błędach niż na własnych. :)kura z biurahttps://www.blogger.com/profile/09368846482756366535noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-63153330056200040662015-02-25T14:19:02.049+01:002015-02-25T14:19:02.049+01:00"Skoro są tacy, którzy wierzą, że w Smoleńsku..."Skoro są tacy, którzy wierzą, że w Smoleńsku doszło do zamachu, a wybory samorządowe zostały sfałszowane, dlaczego grafoman nie miałby wierzyć, że pisarz zazdrości mu braku talentu?" - Akurat co do tych wyborów, to by się Pan zdziwił jakie można robić przekręty. Mój kolega jest obecnie w komisji wyborczej. Warunkiem dostania się do jej składu (około dwóch stówek za dzień roboty, to dla studenta sporo kasy) jest zebranie 50 podpisów na kandydata PSL-u. I to nie jest jakaś forma przekrętu/oszustwa? Już nie mówię o tym jak liczono głosy w poprzednich wyborach. Nie da się ukryć, że głosy po nich liczono nierzetelnie i niedokładnie (o czym dowodziły media różnego sortu), a dla mnie to też jest forma fałszerstwa. Także porównywanie do człowieka nierozsądnego każdego kto wierzy w nieuczciwość naszej władzy jest dla mnie troszkę krzywdzące. Reszta nawet zabawna :DParagrafhttps://www.blogger.com/profile/06673783872260288343noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-67462336036465825632015-02-25T13:58:50.701+01:002015-02-25T13:58:50.701+01:00Jako analfabetka IT - empirycznie - najpierw trze...Jako analfabetka IT - empirycznie - najpierw trzeba kliknąć jako kto pisze się. A nie potem :D Nataszahttps://www.blogger.com/profile/17180101360467955778noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-22397790409990302972015-02-25T13:44:50.857+01:002015-02-25T13:44:50.857+01:00Blogspot czasami z sobie tylko znanych przyczyn wr...Blogspot czasami z sobie tylko znanych przyczyn wrzuca niektóre komentarze do spamu. kura z biurahttps://www.blogger.com/profile/09368846482756366535noreply@blogger.com