tag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post3214960336557698783..comments2024-03-23T11:22:35.753+01:00Comments on Paweł Pollak - o tym i owym: Trochę o redagowaniuPaweł Pollakhttp://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comBlogger43125tag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-63370982547748825992016-07-14T19:51:51.283+02:002016-07-14T19:51:51.283+02:00Owszem, późno wysłałem, ale tekst bez początku, z ...Owszem, późno wysłałem, ale tekst bez początku, z niedoróbkami typograficznymi i tam, gdzie teraz niezrozumiały, oczywiście zmieniony podczas redagowania. I tylko tutaj o tym konfidencjonalnie szepcę.Artur Czesakhttps://www.blogger.com/profile/14480373301343427740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-12863453601756169572016-06-20T09:41:40.534+02:002016-06-20T09:41:40.534+02:00Przytacza pan orzecznictwo oparte na ustawie uchyl...Przytacza pan orzecznictwo oparte na ustawie uchylonej ponad dwadzieścia lat temu, ale w przypadku takiego ignoranta pewnie należy się cieszyć, że nie na dekretach Władysława Łokietka. <br />http://pawelpollak.blogspot.com/2016/06/nie-ta-ustawa-panie-dzieju-czyli-jak.htmlPaweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-47555180487113782532016-05-30T20:59:23.704+02:002016-05-30T20:59:23.704+02:00http://seczytam.blogspot.com/2016/05/o-redagowaniu...http://seczytam.blogspot.com/2016/05/o-redagowaniu-czyli-w-odpowiedzi.htmlPaweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-61055088557271581612016-05-27T06:57:29.665+02:002016-05-27T06:57:29.665+02:00ps.
Znalazłem orzecznictwo - w poniedziałek dostan...ps.<br />Znalazłem orzecznictwo - w poniedziałek dostanie pan odpowiedź na moim blogu.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-34528394755573088702016-05-27T06:02:17.367+02:002016-05-27T06:02:17.367+02:00Co do prawa, dajesz przepisy, których nie rozumies...Co do prawa, dajesz przepisy, których nie rozumiesz, na pytania nie odpowiadasz, tylko powtarzasz swoją mantrę, jedynie "ubogacając" ją coraz większa porcją inwektyw. Po co z kimś takim dyskutować? I po co miałem niby dyskusją z kimś takim zaśmiecać blog koczowniczki?<br /><br />Dyskusja jest bez sensu tak długo, jak długo nie wykażesz, że art. 148 ma tu zastosowanie. Pieniaczysz się człowieku od iluś dni, a orzecznictwa jakoś przytoczyć nie umiesz.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-41762557819738861162016-05-27T05:55:33.857+02:002016-05-27T05:55:33.857+02:00Redaktor nie zrejterował, tylko uznał, że dyskusja...Redaktor nie zrejterował, tylko uznał, że dyskusja z pieniaczem prowadzi donikąd, a do tego przyjemna jest jak robienie kupy w pokrzywach. Niestety, pieniacz - co znowu pokazał - nie ma merytorycznie nic do powiedzenia, tylko na lewo i prawo rzuca bluzgi + gołosłowne oskarżenia.<br /><br />Na dodatek jest z logiką na bakier. Przykładowo, to że z powodów czasowych nie będę każdej dupereli konsultował z dziennikarzem, dla pieniacza oznacza, że uważam się za nieomylnego. Chyba przeczytam książkę pieniacza, bo widzę, że ma problem ze zrozumieniem niektórych polskich słów, więc pewnie będzie beka śmiechu :DPaweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-22666777010891632602016-05-25T17:46:28.481+02:002016-05-25T17:46:28.481+02:00Zauważył, zauważył. Tylko przeniósł się tutaj z po...Zauważył, zauważył. Tylko przeniósł się tutaj z powtarzaniem, że nie piszę merytorycznie, bo tam na tle cytowanych przeze mnie przepisów dość idiotycznie takie twierdzenie wygląda. Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-21973662548306043002016-05-25T12:33:17.476+02:002016-05-25T12:33:17.476+02:00Czy też liczy pan na to, że nie sprawdzą, jak poto...<i>Czy też liczy pan na to, że nie sprawdzą, jak potoczyła się dalej dyskusja.</i> Zapewniam, że sprawdzają. Wpis ten ma bardzo dużo wyświetleń. Może redaktor nie zauważył, że Pan zamieścił odpowiedź? W takim razie niech zajrzy i przeczyta.Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-70774133945917614572016-05-23T12:05:37.904+02:002016-05-23T12:05:37.904+02:00http://koczowniczkablog.blogspot.com/2016/04/a-co-...http://koczowniczkablog.blogspot.com/2016/04/a-co-by-na-to-powiedziaa-pani-redaktor.html#comment-formPaweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-85616780739852797502016-05-23T11:48:28.847+02:002016-05-23T11:48:28.847+02:00Czy można prosić o link do sprawdzenia dla czyteln...Czy można prosić o link do sprawdzenia dla czytelnika czy Redaktor zrejterował? Pzdr.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-12131799606991139952016-05-23T09:45:58.160+02:002016-05-23T09:45:58.160+02:00Pan z nerwów spać nie może, że komentarze zamieszc...Pan z nerwów spać nie może, że komentarze zamieszcza o trzeciej w nocy? <br /><br />Podejrzenie, że jest pan grafomanem, było podejrzeniem, a nie bluzgiem. Stwierdzenie, że ma pan rozbuchane ego, jest trafnym opisem pańskiej osobowości, a nie bluzgiem. Niepochlebna opinia nie jest bluzgiem, nie było w niej intencji, by pana obrazić. I pan Kudybiński nie jest moim kolegą, ale rozumiem, że tak go kwalifikując, stara się pan osłabić wymowę sformułowanej przez obce sobie osoby identycznej opinii na pana temat. <br /><br /><i>Owszem, przyznaję, Grzegorz Kudybiński ma znacznie więcej kultury od pana, bo umie przeprosić.</i> <br />Napisał człowiek, który świadomie usiłuje obrażać swoich oponentów, a od przeprosin jest jak najdalszy. <br /><br /><i>Znowu pan bluzga od hipokrytów itd. itp. Tak własnie wyglądają z panem rozmowy - atak histerii zamiast argumentów. </i><br />Myślę, że kiedy zastąpimy słowo „hipokrytów” słowami „pieniacz” i „pieniaczyć”, wyjdzie bardzo trafna charakterystyka pańskiego stylu dyskutowania. <br /><br /><i>na hasło sprawdzam - nie ma pan nic merytorycznie do powiedzenia</i><br />Napisał człowiek, który nie zdołał odpowiedzieć na ani jedno pytanie wykazujące bezsens jego tez i który w dyskusji o prawie mimo wielokrotnych wezwań nawet nie spróbował wskazać przepisu potwierdzającego jego stanowisko. Naprawdę wierzy pan to, że w wyniku pańskiego rozpaczliwego powtarzania, że nie mam merytorycznie nic do powiedzenia, czytelnicy przestaną widzieć argumenty, które przedstawiłem, a zobaczą pańskie nieistniejące?<br /><br /><i>Dlatego skończyłem z panem rozmawiać o prawie, bo to dyskusja pozbawiona sensu</i> <br />Tak z ciekawości: do kogo kieruje pan te teksty? Czytelnicy mojego bloga są na tyle inteligentni, że potrafią dostrzec, że zrejterował pan ze wspomnianej dyskusji z podwiniętym ogonkiem, nie przedstawiając ani jednego argumentu w postaci przepisu prawa, a pańskie rozbuchane ego nie pozwala przyznać, że nie miał pan racji. Czy też liczy pan na to, że nie sprawdzą, jak potoczyła się dalej dyskusja, po tym jak została tutaj zalinkowana, i uwierzą w ciemno w pański opis? A może przekonuje pan sam siebie? <br /><br /><i>Redaktor poprawia testy wielu piszących i nie będzie kopii kruszył o jakąś zmianę stylistyczną z jednym.</i><br /><i>Od nastu lat redaguję teksty prasowe i do głowy by mi nie przyszło każdą duperelę konsultować z autorem.</i><br />Z obu tych wypowiedzi wynika, że jest pan przekonany, że naniesione przez pana poprawki są na sto procent właściwe, więc nie ma potrzeby konsultować ich z autorem, zwłaszcza (to pierwsza wypowiedź) że autor może bez sensu upierać się, że to on ma rację, tymczasem z pewnością według pana jej mieć nie może i musiałby pan „kruszyć kopie”. W świetle tego, że nie potrafi pan poprawnie posłużyć się oklepanym frazeologizmem, zaiste ciekawa postawa. Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-42554246159384752362016-05-21T03:00:29.802+02:002016-05-21T03:00:29.802+02:00I po raz kolejny pokazuje się, że pieniaczyć się t...I po raz kolejny pokazuje się, że pieniaczyć się to pan umie, ale na hasło sprawdzam - nie ma pan nic merytorycznie do powiedzenia.<br /><br />A gdzie bluzgnął pański kolega, o np. tu:<br /><br />>>to w rzeczywistości grafoman, a widząc Pana nazwisko chciał Panu dowalić i aby dodać wagi swoim argumentom napisał, że jest redaktorem<<.<br /><br />albo tu:<br /><br />>>jest to, po prostu, osoba z bardzo rozbuchanym ego<<<br /><br />Owszem, przyznaję, Grzegorz Kudybiński ma znacznie więcej kultury od pana, bo umie przeprosić. A pan znowu dostał szału, gdy tylko poprosiłem o udokumentowanie pańskiego twierdzenia. Znowu pan bluzga od hipokrytów itd. itp. Tak własnie wyglądają z panem rozmowy - atak histerii zamiast argumentów. Dlatego skończyłem z panem rozmawiać o prawie, bo to dyskusja pozbawiona sensu.<br /><br />Natomiast nadal mam nadzieję, że pańska bluzganina ma choć cień oparcia w rzeczywistości i proszę o zacytowanie moich słów, z których wynika, że uważam się za geniusza, który nie robi błędów. I byłbym naprawdę zobowiązany, gdyby pan zechciał się skupić, tak z pięć razy przeczytać te prośbę i się do niej ustosunkować bez charakteryzującego pana chamstwa.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-60007835422759526482016-05-20T20:05:06.079+02:002016-05-20T20:05:06.079+02:00Znowu ma pan prośbę, żeby kontrdyskutant zrobił co...Znowu ma pan prośbę, żeby kontrdyskutant zrobił coś, od czego sam jest pan jak najdalszy. Jest pan zresztą do tego stopnia ślepy albo bezczelny, że zamieszcza pan swoją prośbę w wątku, w którym od dwóch tygodni widnieje prośba Grzegorza Kudybińskiego, by zechciał pan uzasadnić swoje oskarżenie (i, w domyśle, za nie przeprosić, jeśli nie będzie potrafił pan tego zrobić). Nie dość, że jest pan hipokrytą, to jeszcze jest pan hipokrytą, który nie potrafi swojej hipokryzji zamaskować. Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-40767564423020077752016-05-20T18:49:54.905+02:002016-05-20T18:49:54.905+02:00Paweł kpisz, czy o drogę pytasz? Nie przedstawiłeś...Paweł kpisz, czy o drogę pytasz? Nie przedstawiłeś nawet jednego argumentu w odpowiedzi na argumenty kontrdyskutanta, udajesz że nie widzisz niewygodnych pytań, nudzi Cię to na co nie umiesz odpowiedzieć, wymyślasz ciągle nowe pytania, nowe wątki porzucając te na które nie umiesz odpowiedzieć. Tak dyskutuje dziecko w przedszkolu a nie poważny Redaktor z Gazety!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-2300212493385725182016-05-20T15:20:08.695+02:002016-05-20T15:20:08.695+02:00>>Nie chodzi o to, że Paweł M. zrobił jeden ...>>Nie chodzi o to, że Paweł M. zrobił jeden błąd, chodzi o to, że uważa, że jest geniuszem, który błędów nie robi, po jego poprawkach wszystko jest idealnie, więc nie ma potrzeby, by autor ponownie oglądał swój tekst.<<<br /><br />Znudziła mnie kłótnia z panem, więc tylko prośba - proszę przytoczyć moje słowa potwierdzające pańską wizję...Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-15839943302216561812016-05-08T10:25:04.907+02:002016-05-08T10:25:04.907+02:00uważa, że jest geniuszem, który błędów nie robi, p...<i>uważa, że jest geniuszem, który błędów nie robi, po jego poprawkach wszystko jest idealnie, więc nie ma potrzeby, by autor ponownie oglądał swój tekst.</i><br />No właśnie, że też ci redaktorzy nie boją się, że zrobią błędy. Przecież pomyłka to ludzka rzecz. Nawet najlepszy redaktor może coś przegapić, czegoś nie wiedzieć. I potem co? Czytelnik płaci za gazetę z błędami. <br /><br /><i>Zgodzi się jednak Pani ze mną, że od osoby, która mieni się wieloletnim redaktorem i jednocześnie stoi na stanowisku, że jak się redakcja nie podoba to proszę zabrać zabawki i przenieść się do innej piaskownicy trzeba wymagać więcej</i><br />Całkowicie się z Panem zgadzam! Redaktorzy powinni pisać tak, byśmy mogli się na ich wpisach wzorować. Robienie błędów jest niedopuszczalne. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-67312870944930216042016-05-07T00:10:36.327+02:002016-05-07T00:10:36.327+02:00@Pawel.M.
"Pisarzyna nie umiała tego zrobić,...@Pawel.M.<br /><br />"Pisarzyna nie umiała tego zrobić, pisarzyna umiała tylko bluzgać. Podobnie jak Pan."<br /><br />Proszę wskazać gdzie ja bluzgałem?<br /><br />@koczowniczka a.<br /><br />"I dlaczego wypomina Pan Pawłowi M., że raz się pomylił ze związkiem frazeologicznym? Każdy – nawet redaktor – ma prawo do jednej pomyłki. Paweł Pollak, również redaktor, w swoim artykule zrobił trzy błędy interpunkcyjne, ale Panu to nie przeszkadza. Dlaczego?"<br /><br />Zwyczajnie ich nie zauważyłem. Zgodzi się jednak Pani ze mną, że od osoby, która mieni się wieloletnim redaktorem i jednocześnie stoi na stanowisku, że jak się redakcja nie podoba to proszę zabrać zabawki i przenieść się do innej piaskownicy trzeba wymagać więcej (w zasadzie to powinno się oczekiwać bezbłędności, a przynajmniej tego, że nie będzie wykładać się na czymś takim jak wspomniany związek.) <br /><br />Proszę zauważyć, że nie była to jedyna rzecz przeze mnie wspomniana. Sama w sobie nic by nie znaczyła. W sumie moja wypowiedź miała na celu zwrócenie uwagi, że Paweł M. zachowuje się tak jak znaczna część przeciwników Pana Pollaka w dyskusjach o grafomanii. Przyznaję źle ją sformułowałem. Mój błąd.<br /><br />"Szkoda, że nie wpadł Pan na pomysł, by przeprosić Pawła M. za niesłuszne oskarżenia."<br /><br />Zgadzam się z Panią. Osoba, której zdanie bardzo sobie cenię, napisała: jeśli wina jest po twojej stronie, przeproś natychmiast. Mój błąd. Tym większy, że pan Paweł poczuł się moimi słowami zbluzgany, co bynajmniej nie było moim zamiarem. Aby już więcej nie przedłużać:<br /><br />Przepraszam Pana Pawła M. za moją wypowiedź.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/04369024545632878832noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-34478454568471264072016-05-06T21:59:05.915+02:002016-05-06T21:59:05.915+02:00A wytknął niewiedzę? Na razie wykazał, że sam nie ...A wytknął niewiedzę? Na razie wykazał, że sam nie ma pojęcia o czym pisze, tylko jak typowy pieniacz skończyć nie potrafi.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-8472393207625068722016-05-06T21:58:23.582+02:002016-05-06T21:58:23.582+02:00blablabla... Cały komentarz do pańskiego postu.blablabla... Cały komentarz do pańskiego postu.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-86945705483348465932016-05-06T20:42:55.270+02:002016-05-06T20:42:55.270+02:00Paweł P.: W Polsce jest zakaz zabijania ludzi.
Pa...Paweł P.: W Polsce jest zakaz zabijania ludzi. <br />Paweł M.: Nieprawda, każdy może zabić bezkarnie drugiego człowieka. Znam takiego jednego Ruska, który załatwił dwóch gości i wcale nie siedzi w więzieniu. Niby jaka ustawa mówi, że nie wolno zabijać? <br />Paweł P.: Artykuł 148 kodeksu karnego. <br />Paweł M.: A teraz proszę o wykazanie, że art. 148 kk ma tu zastosowanie, wykazanie np. przez przytoczenie orzecznictwa.<br />Paweł P.: Proszę się odnieść do dowodu, a nie domagać się kolejnych. <br />Paweł M.: Warto zwrócić uwagę, że obok litery prawa, jest jeszcze duch prawa. Duch prawa, czyli np. intencje ustawodawcy, orzecznictwo sądowe. Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-69370648887195007182016-05-06T20:40:11.813+02:002016-05-06T20:40:11.813+02:00Nie chodzi o to, że Paweł M. zrobił jeden błąd, ch...Nie chodzi o to, że Paweł M. zrobił jeden błąd, chodzi o to, że uważa, że jest geniuszem, który błędów nie robi, po jego poprawkach wszystko jest idealnie, więc nie ma potrzeby, by autor ponownie oglądał swój tekst. Paweł Pollakhttps://www.blogger.com/profile/08286065079875201435noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-5906921976586831812016-05-06T18:12:13.526+02:002016-05-06T18:12:13.526+02:00Och, ale musiało zaboleć kiedy ktoś wytknął niewie...Och, ale musiało zaboleć kiedy ktoś wytknął niewiedzę, nie?<br />Przyznanie się do błędu czy ignorancji to oznaka dojrzałości. Widać niektórym jej brakuje. Magdahttps://www.blogger.com/profile/10228844138152563665noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-12973026693258051812016-05-06T13:03:30.964+02:002016-05-06T13:03:30.964+02:00@Grzegorz Kudybiński
Szkoda, że nie wpadł Pan na ...@Grzegorz Kudybiński<br /><br />Szkoda, że nie wpadł Pan na pomysł, by przeprosić Pawła M. za niesłuszne oskarżenia. I dlaczego wypomina Pan Pawłowi M., że raz się pomylił ze związkiem frazeologicznym? Każdy – nawet redaktor – ma prawo do jednej pomyłki. Paweł Pollak, również redaktor, w swoim artykule zrobił trzy błędy interpunkcyjne, ale Panu to nie przeszkadza. Dlaczego? Hipokryzja? Chęć przypodobania się autorowi bloga? Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-74883391363662062492016-05-06T02:34:07.097+02:002016-05-06T02:34:07.097+02:00Grzegorz Kudybiński
Warto zwrócić uwagę, że obok l...Grzegorz Kudybiński<br />Warto zwrócić uwagę, że obok litery prawa, jest jeszcze duch prawa. Duch prawa, czyli np. intencje ustawodawcy, orzecznictwo sądowe. I właśnie o przytoczenie tegoż orzecznictwa prosiłem pisarzynę. Pisarzyna nie umiała tego zrobić, pisarzyna umiała tylko bluzgać. Podobnie jak Pan.Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2799834716621754710.post-70577321493142209952016-05-06T02:30:35.603+02:002016-05-06T02:30:35.603+02:00Ależ z ciebie pisarzyno pieniacz...Ależ z ciebie pisarzyno pieniacz...Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.com