niedziela, 31 maja 2015

The winner is…

Konkurs, w którym można było zdobyć czytnik, cieszył się mizernym zainteresowaniem. Wygrali na tym ci, którzy zdecydowali się wziąć w nim udział, bo w polu musieli zostawić mniej konkurentów.

Żeby wszystko było pico bello, jurorkom nie zostały ujawnione nazwiska konkursowiczów, oceniały anonimowe teksty.

Zwyciężczynią konkursu, wygrywając czytnik Kindle Paperwhite, została pani Anna Kańtoch z Katowic, która o książce „Gdzie mól i rdza” napisała tak:

Brakowało mi takich kryminałów: tradycyjnych, gdzie najważniejsze jest śledztwo, bez nadmiernego psychologizowania i bardzo rozbudowanego obyczajowego tła. Bohaterowie są tu na tyle pogłębieni, by bronić się jako postacie wiarygodne (plus za ciekawe poprowadzenie mało oryginalnego wątku rozwodu), Wrocław zarysowany na tyle precyzyjnie, byśmy uwierzyli, że właśnie w tym miejscu toczy się akcja, ale szczęśliwie autor nie przytłacza czytelników topograficznymi szczegółami. Jest jeszcze trochę sympatycznego humoru i wystarczy, reszta to czysta intryga kryminalna: wciągająca, z dobrze rozłożonym napięciem i ładnie wygranymi tajemnicami, większymi i mniejszymi też – bo przecież nie trzeba mordować wszystkich bohaterów, żeby zaciekawić czytelnika, czasem wystarczy odpowiednio rozegrany drobiazg. Można co prawda marudzić, że zbrodnie są przekombinowane i nikt w realnym życiu takich morderstw by nie popełnił, jednak w tym gatunku to niewielka wada. Jak by na to nie patrzeć, książki Agathy Christie też są dalekie od realizmu, a czyta się je znakomicie.

Drugie miejsce zajęły ex aequo Lena Helman z Krakowa (oceniała „Jak wydać książkę”) i Agnieszka Chodkowska-Gyurics z Nowej Iwicznej („Gdzie mól i rdza”). Nagrodą są po trzy książki Oficynki, wybrane przez laureatki.

Czwarte miejsce zajęła Anna Bittner z Portugalii, a piąte Natalia Styrska z Krakowa. Obie panie przeczytały „Zbyt krótkie szczęście”. Laureatki wybiorą sobie po dwie książki Oficynki.

2 komentarze:

  1. Bardzo, bardzo się cieszę!
    Biorąc pod uwagę, że wygrała Anna Kańtoch, którą od lat podziwiam, uważam drugie miejsca za ogromne wyróżnienie.
    Wszystkim nagrodzonym gratuluję, a sama biegnę na stronę Oficynki wybierać nagrodę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja gratuluję współuczestniczkom!!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze anonimowe są niemile widziane i zastrzegam sobie prawo do ich kasowania bez dalszych wyjaśnień.